Stolicę Islandii można pokochać lub omijać, o tym co ja zrobiłam i jakie są atrakcje Reykjaviku przeczytacie artykuł pod nowym adresem bloga zzagrubychszkiel.pl
Reklamy
świat w relacjach pełnych emocji
Stolicę Islandii można pokochać lub omijać, o tym co ja zrobiłam i jakie są atrakcje Reykjaviku przeczytacie artykuł pod nowym adresem bloga zzagrubychszkiel.pl
Elfów nie widać. Pochowały się w interiorze? 😛
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To bardzo możliwe Alexis. Nie udało nam się dotrzeć w głąb Islandii, a po drodze żaden nie wychylił się ze swojej jaskini 😉
PolubieniePolubienie
Podobno nowo poznanego człowieka oceniamy w przeciągu pierwszych 7 sekund, więc patrząc z tej perspektywy 4 godziny w nowym mieście to cała wieczność 🙂 Świetny tekst, bardzo dużo się dowiedziałam.
PolubieniePolubienie
Dziękuję ☺ i też za spostrzeżenie czasowe. W tym kontekście faktycznie 4 godziny wydają się być wiecznością
PolubieniePolubienie
Uwielbiam ekonomiczne ciekawostki wplecione w podróże 🙂 jak zwykle u Ciebid piękne zdjęcia. Pozdrowienia
PolubieniePolubienie
Ewelino znając Twojego bloga, tak myślałam, że ten ekonomiczny motyw może przypaść Ci do gustu 😉 Dziękuję za miłe słowa
PolubieniePolubienie